Etymologiczna polewka #3. Gadaj zdrów!


Zgodnie z obietnicą tym razem grzebałam w etymologii słowa zdrowy. Czego nie znalazłam! Będzie o drzewach, ozdrowieńcach, no i trochę o piciu. Niech wam wyjdzie na zdrowie!




Zdrowy – czyli ktoś odznaczający się zdrowiem lub coś, co o tym zdrowiu świadczy, korzystnie na nie wpływa. Wyraz jest ogólnosłowiański, pochodzi z prasłowiańskiego sъdorvъ. Można by to rozbić na dwa człony (z praindoeuropejskiego): , czyli z dobrze, pięknie, oraz doru̯o – w praindoeuropejskim drzewo. Dosłownie więc sŭ-doru̯o z tego języka znaczy „z dobrego drzewa”.

Można więc zauważyć, że dawniej na początku tego wyrazu nie było litery z, tylko bezdźwięczne s. W wielu językach, nie tylko polskim, udźwięczniło się ono pod wpływem następnej spółgłoski, która jest dźwięczna (d).

Jeśli chodzi o rozwój znaczeniowy od dobrego drzewa do zdrowego, wg słownika Długosz-Kurczabowej przebiegał tak: z dobrego drzewa → twardy, mocny jak drzewo → silny → niechory, nieskażony.

W polszczyźnie wyraz zdrowy jest poświadczony od XIV wieku; występował też w formie odmiany prostej zdrów, która zachowała się do dzisiaj we frazeologizmach, np. bądź zdrów.

Jak zwykle w pomroce dziejów zniknęły piękne, różnorodne formy tego słowa, na przykład przymiotniki intensywniejsze niż samo zdrowy: zdrowiuchny, zdrowiutenieczki (z tymi się nigdy nie spotkałam), a także zdrowiutki, zdrowiuteńki, zdrowiusieńki (to prędzej) czy zdrowiodajny (dający zdrowie, lecznicy).

Bardzo bogato również wyglądają rzeczowniki: oczywiście zdrowie w znaczeniu: 1. dobre samopoczucie 2. toast (o dziwo, Wielki słownik… Długosz-Kurczabowej tę formę podaje jako dawną), a także 3. życie (u Piotra Skargi występował taki zwrot: zdrowie za bliźniego kłaść mamy). Są zdrobnienia: znane nam doskonale zdrówko i zdróweczko, a także zdrowieczko, z którym ja się nie spotkałam. Jest też zdrowieniec (już u Doroszewskiego przestarzałe słowo na rekonwalescenta), teraz ozdrowieniec, wyzdrowiały itd., zdrowiodawca (człowiek, który daje zdrowie, lekarz), zdrowość (zdrowie, dobry stan), zdrowotność (znane do teraz: stan ogólny pod względem zdrowia) pozdrowienie. Warto tu też wspomnieć zdrowaśki, czyli modlitwa zaczynająca się od słów Zdrowaś Mario.

Do tej pory używa się chyba najwięcej czasowników pochodzących od słowa zdrowy: zdrowić (uzdrawiać), zdrowieć (wracać do zdrowia), ozdrowieć, wyzdrowieć, uzdrowić, pozdrowić itd.

Osobny wpis poświęcę kiedyś członowi słowa sъdorvъ, od którego zdrowie pochodzi, czyli drzewo. Tu mogę tylko wspomnieć, że ze zdrowiem są spokrewnione takie wyrazy jak drzewiej, a także drewniak i drwina.

Przysłowia (które wszyscy znamy, być może w różnych wersjach)

Co za dużo, to niezdrowo
Zimna woda zdrowia doda
Zdrów jak rydz/ryba
W zdrowym ciele zdrowy duch
Śmiech/sport to zdrowie

I trochę mniej znanych

Zdrowie i czyste sumienie waż sobie nad dobre mienie
Pomierny żywot, gdy kto go używa, zdrowie i mieszek spełna zachowywa
Równych nagród nie biorą, żebyś kładł za nich zdrowie
Miałkiej nauki księża sumienia zawodzą, nieuk zaś doktór, kucharz, zdrowie ludzkie szkodzą
Mądry doktór, przyjaciel i grosz zachowany, czasu potrzeby staną za wieniec różany

Frazeologizmów i wszelakich połączeń oczywiście pod dostatkiem. Masz końskie, wręcz żelazne zdrowie, wobec czego nie zamierzasz nigdy w życiu iść do żadnego ośrodka zdrowia ani mieć do czynienia z służbą zdrowa. Tryskasz zdrowiem jak możesz. Trwa pandemia, ale ty marzysz o wyjściu do baru z przyjaciółmi, wiesz, że wyszłoby ci to na zdrowie. Krzyknęłabyś „zdrowie”, stukając się z nimi szklankami z dobrym piwem (kolega, który zawsze zdrabnia rzeczy, oczywiście krzyknąłby „zdrówko!” albo, co gorsza, „zdróweczko!”), wypilibyście za zdrowie wszystkich po kolei… Ale takie rzeczy są na razie w sferze marzeń, w tym momencie, nawet gdyby jakiś bar był otwarty, taka eskapada kosztowałaby was dużo zdrowia. Można więc śmiało rzec, że siedzenie w domu wyjdzie ci teraz na zdrowie. Każdy, kto jest przy zdrowych zmysłach i ma chociaż odrobinę zdrowego rozsądku (no i nie chce zapaść na zdrowiu) wie, że trzeba wziąć te wszystkie tymczasowe zasady na zdrowy rozum i siedzieć w domu; jeśli ktoś sądzi inaczej, można śmiało wykrzyknąć w jego stronę „Gadaj zdrów, człowieku, jak pragnę zdrowia!”.



Źródła
Wielki słownik etymologiczny, pod red. K. Długosz-Kurczabowej, Warszawa 2018

Zdjęci pochodzi z unsplash.com

11 komentarzy:

  1. Te wierszyki to coś dla mojego narzeczonego, ciągle cytuje mi Na zdrowie Kochanowskeigo tak btw :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, nie wiedziałam że mozna napisać tyle dobrego na temat slowa zdrowy. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za bardzo ciekawy wpis.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawi mnie to połączenie zdrowia z drewniakiem, drwiną i słowem drzewiej. Niebywałe, że drzewo jest tak pojemne znaczeniowo...

    OdpowiedzUsuń
  5. ,,Z dobrego drzewa'' ... podoba mi się! Bardzo ciekawy wpis :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdrowiodawcę koniecznie muszę dopisać do osobistego słownika! W związku z wirusem media podają informacje o ozdrowieńcach... początkowo myślałam, że ktoś coś przekręcił. A tu pyk, jednak ozdrowieniec! Co nie zmienia faktu, że kojarzy mi się z „ożywieniec” i tego biednego ozdrowieńca widzę okiem wyobraźni właśnie jako takiego styranego życiem nieumarłego... nie wiedzieć czemu, zawsze w białym kitlu. Siła wyobraźni, nie panuję nad tym :D

    Rewelacyjny wpis!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! :) Podobno też ozdrowieńcy różnią się znaczeniowo od wyzdrowieńców - natomiast tego już nie zgłębiałam, żeby się nie zagubić w dygresjach :) Zombiackie skojarzenie w pełni usprawiedliwione, sama miałam przed oczami ostatni film Jarmuscha i Adama Drivera z Billem Murrayem :D

      Usuń
  7. Zaglądam znów z zaciekawieniem! Jako miłośniczka polszczyzny - napawam się tymi tekstami tutaj!

    OdpowiedzUsuń
  8. Haha świetnie bawisz się słowami, uwielbiam takie teksty, jak ten na końcu :) Mam nadzieję, że wszyscy u Ciebie zdrowiutenieczcy :P Wesołych i zdrowych oczywiście świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  9. super wpis, oby tak dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zdrowie ale czy jest to norma? jeśli nie, tzn. że nie jest normalne. ;)

    OdpowiedzUsuń